Mariusz Rydzy
(Translated by Google) The real estate office was established under communism and continues to function as it was in this vile age. The owner has flies in her nose and she has eaten all the senses. This commission is canceled as for God's sake.
In the middle of the tightly arranged desks like in a camp barrack, I was there because I wanted to sign a contract, but unfortunately, the odor of unwashed sweaty feet rejected me. Fortunately, as soon as I politely asked to open the window, they quickly did it and it was possible to move to the activity.
The contract is written in a complicated way, I finished all the primary school classes, but I did not understand it, and when I asked for explanations, I was rudely told that I should get a lawyer as I do not know. Well, I do not come to the kind of professionals to give me such advice - it's a pity.
The overall impression is very negative, fortunately, there is competition that is trying.
I recommend it for people with strong nerves and weak smell
(Original)
Biuro nieruchomości powstało za czasów komunizmu i dalej tak funkcjonuje jak w tej podłej epoce. Właścicielka ma muchy w nosie i pozjadała wszystkie rozumy. Prowizję to kasują jak za zboże nie daj boże.
W środku ciasno poukładane biurka jak w obozowym baraku, byłem tam, bo chciałem podpisać umowę, ale no niestety odór niemytych spoconych stóp mnie odrzucił. Na szczęście jak tylko grzecznie poprosiłem o otworzenie okna to szybko to uczynili i można było przejść do czynności.
Umowa spisana jest w sposób skomplikowany, ja to skończyłem wszystkie klasy podstawówki, ale jej nie rozumiałem, a jak prosiłem o wyjaśnienia to grubiańsko mi odpowiadali, że mam się prawnika poradzić jak nie wiem. No nie po to przychodzę do niby profesjonalistów, aby mi takie porady udzielali - szkoda.
Ogólne wrażenie bardzo negatywne, całe szczęście, że jest konkurencja, która się stara.
Polecam dla ludzi o mocnych nerwach i słabym węchu
like
Report